Ambasada Krolestwa Pontu

Witaj pośle! Co sprowadza Cię do naszej krainy? Jeśli to oferta handlu lub paktu chętnie jej wysłuchamy. Jeśli przynosisz
wojnę wiedz, że zostaniesz skrócony o głowę.

Panująca dynastia:
Mitrydatydzi

Dostępne towary:
Drzewo sosnowe
Jedwab
Wino wytrawne
Niewolnicy

Handel:
Pergamon
Armenia
Saba
Masesylowie
Syrakuzy
Icenowie
Macedonia
Egipt
Kartagina
Epir
Rzym
Arewakowie

Wojny:
Partia

Poseł Królestwa Epiru, wita szlachetnego władcę Królestwa Pontu. Władca Królestwa Epiru pyta co tak liczna flota robi u wybrzeży Królestwa Epiru? Władca Królestwa Epiru może podesłać nawigatorów jeżeli wasi żeglarze nie potrafią trafić do domu.

Witaj czcigodny Zibiusie!
Dziękujemy za propozycję pomocy jednak nasi nawigatorzy wiedzą gdzie zmierzają. Flota pontyjska wpłynęła w sektor Epiru w celu poszukiwania nowych terenów do połowów. Nasze wody terytorialne nie oferują już wystarczającej ilości ryb odpowiednich rozmiarów, drobne ławice zostały również przetrzebione co zmusza nas do szukania nowych miejsc. Doszły nas słuchy że w okolicach Bosporos natrafić można na spore ławice odpowiedniej wielkości ryb drapieżnych. Nie zamierzamy rzucać sieci na Waszych terenach przybrzeżnych i zabierać Wam przynależnych Wam darów Posejdona. Żyjemy z Wami w pokoju od lat i nad wyraz cenimy sobie przychylność Królestwa Epiru. W najbliższym roku "rybacy" opuszczą zatem wody terytorialne Królestwa w celu dalszej ekspansji sektorów neutralnych i poszukiwaniu odpowiednich ławic mogących zaspokoić nasze potrzeby.

Bardzo nas cieszy wasza odpowiedź, ryb u nas dostatek, najwięcej jednak pływa u naszych wybrzeży drapieżnych dużych ryb, dlatego musicie uważać bo słuchy po Królestwie Epiru chodzą że nie jedna flota tutaj zaginęła. Pozdrowienia dla Władcy Pontu.

Dziękujemy za przestrogę szlachetny Zibiusie, nie umknęłoby jednak naszej uwadze gdyby jakaś flota zaginęła wcześniej w obszarach morskich przyległych do Azji Mniejszej. Owszem, w ostatnim roku poszła na dno niewielka flotylla Królestwa Macedonii, którą wiatr zagnał chyba zbytnio na południe lecz w naszym mniemaniu wina leży po stronie złej nawigacji i słabej znajomości tutejszych prądów morskich nie zaś podwodnych bestii czy umyślnego działania. Co ciekawe, na brzegach Antiochii znaleziono spore ilości wyrzuconych przez morskie fale skór owczych w które to Macedończycy zamierzali zapewne przyodziać oddziały w Tarsus nadając im bardziej przyjazny dla oka i ducha tutejszej ludności wizerunek. Z chęcią zarzucilibyśmy sieci u brzegów Epiru, snując z Wami morskie opowieści o potworach pływających w tych wodach i racząc się z Wami naszym wybornym winem, jednak znaleźliśmy o niebo bardziej obfite łowiska na północy, skąd zamierzamy czerpać pełnymi garściami przez najbliższe lata. Niech Posejdon bezpiecznie prowadzi Wasze galery do celu, a nam da mocny wiatr w żagle by budować dobrobyt Królestwa Pontyjskiego.

Poseł Królestwa Epiru wita szlachetnego władcę Królestwa Pontu. Przekazuję wiadomość od władcy Królestwa Epiru. Królestwo Epiru wypowiada wojnę Królestwu Pontu z nastaniem roku 255 p.n.e. Powodem jest porywanie naszych najładniejszych kobiet przez wasze przepływające Floty, które niby miały tylko łowić rybki. Nie przyjmujemy żadnych przeprosin, jest to sprawa honorowa.

List Antygonosa II Gonatasa do Króla Pontu:

"Ja, Antygonos, Król Macedonii i Kimmerii, z nastaniem najbliższej wiosny stawię Ci czoła w walce o panowanie nad Wschodem, który tak przeraża i jednocześnie fascynuje od wieków ludy greckie. Nie zaznasz spokoju ani na lądzie, ani na morzu.

Jeżeli odziedziczyłeś choć odrobinę myśli strategicznej po swym Ojcu, wielkim Królu, wiem że nasza walka będzie krwawa i honorowa. I zamierzam jej sprostać mając jednocześnie szacunek do ogromu przelewanej krwi.

Zwycięzca będzie jednak tylko jeden.

Antygonos, Król Macedonii i Kimerii."

W związku ze stanem wyjątkowym jakim jest wypowiedzenie nam wojny przez Królestwa Epiru i Macedonii wolą rodu Mitrydatydow na tronie pontyjskim zasiądzie Mitrydates II, wnuk tragicznie zmarłego Mitrydatesa I Ktistesa, założyciela naszej dynastii.
Mitrydates osobiście pokieruje państwem i działaniami zbrojnymi wymierzonymi przeciwko zmasowanej agresji. Bezpardonowy atak wojsk macedońskich na kolonię Punijczykow w Tarsus nie ujdzie Antygonidom płazem.
Pragniemy również zaznaczyć, że relacje na linii Egipt - Pont mają służyć zabezpieczeniu interesu obu narodów w obliczu zagrożenia i nie ma tu mowy o podporządkowywaniu się którejś ze stron. Rozumiemy jednakowoż, że kłamstwa rzucane po ambasadach przez macedońskich posłów mają na celu wbicie klina w relacje ich oponentów. Głęboko wierzymy, że w przeciwieństwie do postawy swoich dyplomatów, Macedończycy - dumny acz szanowany przez nas naród - potrafią walczyć i ginąć z honorem, jak to miało miejsce w wojnie kimmeryjskiej czy konflikcie z Dakami.
Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany przez nas moment, by po raz kolejny zapisać się na kartach historii, biorąc udział w Wielkiej Wojnie na Wschodzie. Macedończycy, Epiroci, przybywajcie!

I tak oto dobiegł kres panowania Mitrydatydów na Wschodzie. Ich gwiazda zabłysła na krótko, jednak wystarczająco jasno by zapisać się godnie w długiej historii walk o panowanie nad Lewantem.

Pontyjczycy stawili heroiczny, wieloletni opór, w swojej ostatniej ostoi, która nota bene była też ostoją Seleucydów wcześniej. Antioch stało się więc grobem dwóch wielkich rodów.

Macedończycy oraz Epiryjczycy chylą czoła przed kunsztem ekonomicznym i wojskowym Pontu, i nie zapomną odebranych lekcji.

Oraz podziękowania za wspólną zabawę i emocje na polu bitwy.

Dzięki Panowie za grę, pomoc i zrozumienie. To był mile spędzony czas. Wielkie podziękowania dla Zachara, Avasila i wszystkich graczy. Życzę Wam wielu emocji, pasjonujących bitew i nie utracenia zapału jaki tawarzyszy tej kampanii od samego początku. Powodzenia wszystkim. Niech wygra najlepszy Smile

dzięki Rafjar. Przez pewien czas byłeś faworytem co przedstawią moje końcowe podsumowania Smile

Nie znikaj z horyzontu. Taki gracz na poziomie to skarb