Galic 237 p.n.e. Rzym - Epir+macedonia

Armie rzymskie w sile 36315 wsparte armia protektoratu Bojów o wartości 6814 wkraczają do prowincji

Prowincję chroni mur 4 M
garnizon 4000
rekruci w koszarach 5459

Łącznie 9459 Epiru
najemni Swebowie w sile 10 000
armia macedońska w sile 21238

Sojusz walczy w polu.

Legiony walczą

Prowincja obroniona.

Kolejna fajna, zacięta bitwa. Totalne zmiany nastrojów - z totalnej przegranej jak Rzym przełamał środek i zaczął latać kawalerią + uderzył z tyłu tymi hordami konnych; przez raczej wygraną, jak powstrzymany został napór kawalerii; przez kolejną przegraną jak padł mi genek i wszystko zaczęło migać i część się cofać; po ostateczne zwycięstwo po ubiciu genka Bojów.

Jerusalem bitwa nr 3 też fajna, do pewnego momentu mocno zacięta. Bardzo fajny myk z tym tabunem strzelców u Arewaków.

Genek Bojów padł jak juz wszystko było wiadomo i nic nie można było zmienić. Bitwy super. Przeżywałem spore frustracje w Jerusalem, gdy jazda wjechała mi dwa razy w strzelców. Wczoraj grało mi się miło, ale myslało i kontrolowało wszystko ciężko.... Smile